Nie myślcie sobie, że jestem tu by coś wam narzucić, czy uzewnętrzniać się nie wiadomo jak. Nie to miałam na myśli dzisiejszego ranka. Możecie wierzyć lub nie, ale zdecydowałam się na bloga ponieważ myślę, że to co chcę wam pokazać jest warte zobaczenia. Mój blog, wbrew dziwnej panującej obecnie modzie blogów o tematyce "fashion", będzie (miejmy nadzieję) przestrzenią w której króluje sztuka ( wszelki jej wymiar) oraz wasza opinia. Chętnie będę słuchać waszych rad, krytyki (byle konstruktywnej) i wszelkich pomysłów dotyczącyc bloga i jego treści. Nie przedłużając- no to myk!
Nie wiem jak wy, ale ja nie umiem pojąć jak ktoś młody może stworzyć coś tak dojrzałego emanującego nostalgią i psychodelią. Czekam na wasze opinie.
Do usłyszenia Hannah
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz